Mawia się podobno, że o dobrym blogu świadczą dwie rzeczy: posiadanie hejterów i kradzież tekstów. Niestety nie dorobiłem się jeszcze hejterów (być może trudna jest nienawiść do mało kontrowersyjnych tekstów o strzelaniu z łuku...) ale dzisiaj doniesiono mi o pierwszej kradzieży mojego tekstu, w celach komercyjnych (dziękuję Angeliko!).
Mianowicie autor strony http://magazyn.hobby4men.com w tekście "Łucznictwo dla każdego" bezczelnie skopiował mój tekst z dość popularnej notki "Jak zacząć strzelanie".
Obraz ukradzionego tekstu |
Rzecz jasna twórcy wspomnianej strony wystawiłem rachunek za bezprawne wykorzystanie mojego tekstu - ciekawy jestem jak się zachowa...
I jak tam? Odpowiedzieli? :)
OdpowiedzUsuńI jak tam? Odpowiedzieli? :)
OdpowiedzUsuń