czwartek, 3 maja 2012

"W Lidze Południe wszystko działa!"

Tytuł tej notki jest parafrazą słów jednego z organizatorów Ligi Południe, Dariusza "Rosomaka" Sadowskiego- i rzeczywiście, Liga działa bardzo dobrze już drugi rok.

Liga Południe jest cyklem turniejów rozgrywanych w południowej Polsce, głównie na Śląsku,w którym biorą udział łucznicy z całego kraju. Jest to prawdopodobnie jedyna, coroczna liga łucznictwa tradycyjnego organizowana w Polsce.


Lędziny 2011

















Jak strzelanie ligowe wygląda w praktyce? Wczesnym rankiem organizatorzy rozstawiają na terenie turnieju co najmniej 12 różnych celów. Od godziny 8 rozpoczynają się zapisy i treningi, cały turniej kończy się około godziny 16. Tuż po zakończeniu zmagań, organizatorzy liczą wyniki, jest też zwykle rozpalane ognisko przy którym można się ogrzać czy upiec kiełbasę. Oficjalne ogłoszenie wyników zakończone jest rozdaniem dyplomów i innych nagród. Podczas trwania turnieju, łucznicy strzelają w małych grupach (około 6 osobowych), rozlosowywanych wcześniej lub już na miejscu. Numer grupy oznacza też numer celu, od którego łucznicy rozpoczynają strzelanie, tak więc wszyscy zaczynają strzelać równocześnie do różnych celów. W każdej grupie znajduje się wyznaczony prowadzący, odpowiedzialny za zliczanie punktów i dbanie o przestrzeganie regulaminu. Łucznicy w ramach grup spacerują między poszczególnymi tarczami, gdzie każdy z uczestników kolejno oddaje strzały do tarcz...


KKŁT w Żuradzie, 2011














Cały pomysł wprowadzono w życie w marcu 2011 roku. Wtedy to rozegrano pierwszy turniej w miejscowości Hutki-Kanki (niedaleko Rudy Śląskiej), kolejne odbyły się w Lędzinach (kwiecień), w Żuradzie (wrzesień), natomiast finał imprezy miał miejsce w Gierałtowicach (październik). W roku 2012, według nieco zmienionego regulaminu, planowanych jest pięć rund:

24 marzec - Hutki-Kanki
28 kwiecień - Gierałtowice
19 maj - Wołczyn
1 wrzesień - Żurada
13 pażdziernik - Lędziny

Wystartować w lidze można drużynowo lub indywidualnie, przy czym każdy uczestnik drużyn ma też swoje miejsce w indywidualnym rankingu. Drużyny są maksymalnie 4 osobowe, podczas podliczania punktów brane są pod uwagę trzy najwyższe wyniki. Każdy jeden turniej składa się z kilkunastu konkurencji, w skład których wchodzi 8 podstawowych, jednakowych na każdej rundzie i co najmniej 4 dodatkowe- ustalane przez organizatorów danej rundy. O zwycięstwie danego dnia- zarówno drużynowo jak i indywidualnie- decyduje suma zdobytych punktów we wszystkich konkurencjach, natomiast do klasyfikacji generalnej liczone są tylko punkty w podstawowych konkurencji. O ostatecznym wyniku decyduje suma 3 najlepszych wyników uzyskanych w ciągu roku- tak więc nie trzeba być na wszystkich turniejach by wygrać, chociaż zwiększa to nasze szanse.

Do konkurencji podstawowych zaliczono:

1. Tarcza FITA o średnicy 60cm z odległości 15m- 6 strzałów punktowanych 1-5,

2.. Tarcza FITA o średnicy 80cm z odległości 25m- 6 strzałów punktowanych 1-5,

3. Tarcza FITA o średnicy 80cm z odległości 20m- 6 strzałów z pozycji klęczącej, punktowanych 1-5,

4. Tarcza FITA o średnicy 80cm z odległości 20m- 6 strzałów z pozycji "tyłem", punktowanych 1-5,

5. Tarcza FITA o średnicy 80cm z odległości 10, 15, 20, 25, 30 i 35m, po jednym strzale z każdej odległości, punktowanym 1-5,

6. Tarcze ze zwierzętami- wilk z 18m i dzik z 22m, po 3 strzały do każdego celu, punktowane 2, 4 i 5,

7. Tarcza FIELD 6x20cm, czyli 6 tarczek 20cm, po jednym strzale do każdej tarczki- w każdej tarczce liczy się najniższy wynik. Strzały są punktowane 3 i 5,

8. Strzelanie na czas do tarczy FITA 80cm z odległości 20m. Łucznik w czasie 25s może wypuścić dowolną ilość strzał, strzały są punktowane 5 za żółty, 4 za czerwony i niebieski, 2 za czarny i biały.


Konkurencje dodatkowe mogą być przeróżne, od sylwetek zwierząt czy potworów :-), po specyficznie zliczane strzały do tarcz FITA (np. pole białe za 5 punktów, pole żółte za 1, czyli odwrócona punktacja) czy strzelanie na duże odległości, typu 40 czy 50m.

Kilka przykładów:






Precyzja- 6 tarczek o średnicy 20cm.

Wilk z oznaczonymi strefami- obrys za 2 punkty, płuco za 4 i serce za 5 punktów.

Trzy trolle i hobbit, Gierałtowice 2012

Gryf z Gierałtowic 2012. Przed zastrzeleniem gryfa należało trafić w gryfie jajo- osobny cel.











































































Nie ulega wątpliwości, że turnieje Ligi Południe mogą ubiegać się o miano najlepiej zorganizowanych turniejów łucznictwa tradycyjnego. Do największych zalet możemy zaliczyć wielość bardzo zróżnicowanych celów (co najmniej 12!) i organizację strzelania w grupach (w związku z czym łucznicy nie czekają pół dnia na swoją kolej, tylko każda grupa sprawnie przemieszcza się od celu do celu). Podobnie zaletą jest wielkość imprezy- 47 do 64 osób w roku 2011 oraz około 80 osób w roku 2012- liczba uczestników stale rośnie. Bardzo sympatyczną sprawą dla niektórych może być też ligowy ranking, który aktualizowany z turnieju na turniej pozwala śledzić swoje umiejętności i postępy.

Liga ma też w mojej opinii kilka wad. Z pewnością wadą jest ustalenie organizatorów, że wszystkie grupy są dobierane losowo, tak więc nie mamy zbyt dużych szans na spędzenie dnia z osobami, z którymi przyjechaliśmy na turniej. Co prawda, dla niektórych osób może być to zaletą, umożliwiającą poznanie nowych osób, ale w tej kwestii organizacja nie pozwala nam samodzielnie podjąć decyzji (chyba, że sprawujemy prawną opiekę nad innym uczestnikiem). Wybierając się na ligę trzeba też się liczyć z tym, że jest to turniej organizowany często pomiędzy drzewami lub na leśnej ściółce. Cele w zdecydowanej większości nie są zabezpieczone strzałochwytami, dlatego też sporo strzał ginie. Część celów jest też mocowanych do drzew, za drzewami lub przed drzewami, tak więc trzeba się liczyć również ze sporą ilością strzał połamanych.


Jak można podsumować relację z Ligi? Najodpowiedniejszymi będą słowa: "nie możesz opuścić kolejnego turnieju!" :-) Nie ukrywam, że osobiście jestem wielkim fanem LP i namawiam wszystkich znajomych łuczników do wzięcia udziału w zmaganiach- jest to za każdym razem świetny dzień, spędzony z łukiem w dłoni.

Pakując się nie zapomnij zabrać:
- co najmniej 10 strzał,
- wysokich butów,
- kiełbasy/chleba/kanapek,
- butelki wody/termosu herbaty,
- pieniędzy na wpisowe (zwykle 10zł),
- GPS lub dokładnej mapy- turnieje nie są organizowane w centrach miast :-)


No więc... do zobaczenie na Lidze?

 
KKŁT, kwiecień 2012


wiata organizatorów, Gierałtowice 2012


1 komentarz: